Wiara a Jezus – czy można ją kształtować przez filmy?

Budowanie i umacnianie swojej wiary

Każdy z nas ma jakiś światopogląd. I jeżeli posiadamy dzieci, to zazwyczaj marzymy o tym, by przekazać im swoje wartości, podejście do otaczającej nas rzeczywistości. Jeżeli nam się to uda – często sądzimy, że udało nam się odnieść sukces wychowawczy. Jeżeli jednak nie – jest wręcz przeciwnie. Często się z tego powodu zamartwiamy i zadręczamy, zastanawiamy się, co zrobiliśmy źle, czego zabrakło, gdzie popełniliśmy błąd. Niestety nie jest to takie proste i schematyczne. Pamiętajmy, że nasze dziecko to również indywidualność, autonomiczna osoba, która samodzielnie myśli i wyciąga wnioski. Że ma ono prawo do własnej opinii, własnego podejścia do świata. Niewiele więc osiągniemy, cokolwiek mu nakazując i narzucając. Zamiast tego lepiej tłumaczyć, dyskutować, próbować przekonać je do swojej racji. Nawet jeżeli się nie uda to na pewno zyskamy przy okazji szacunek naszej latorośli, poza tym zbliży nas to do siebie, pozwoli nam się lepiej poznać. A jest to z pewnością bardzo cenne obecnie, w erze gdy wielu rodziców rozmawia ze swoimi pociechami jedynie o bieżących sprawach i nie mają oni żadnych innych wspólnych tematów.

Jezus w stajence

Wierząca osoba przyswaja wiarę w różnorodny sposób

            Załóżmy więc, że jesteśmy wierzący. Na pewno bylibyśmy szczęśliwi, gdyby latorośl podzielała nasz światopogląd. Jak więc możemy zaszczepić religię na stałe w życiu naszego dziecka? Jak tego dokonać? Możemy podsuwać mu różne wartościowe materiały, na przykład książki i filmy o Jezusie, próbować naszą pociechę nimi zainteresować – wejdźcie tutaj aby znaleźć filmy odpowiednie dla siebie. Pamiętajmy jednak, że my możemy jedynie coś zasugerować, a ona sama powinna wyrazić wolę zapoznania się z tym, co jej oferujemy. Nastolatki są zazwyczaj przekorne, lubią się buntować, dlatego na wszelkie nakazy reagują niezadowoleniem i sprzeciwem. Poza tym dużo rozmawiajmy, tłumaczmy, przedstawiajmy nasz punkt widzenia. Starajmy się rozwiać wszelkie wątpliwości, odpowiadać na pojawiające się na bieżąco pytania.

            Pamiętajmy jednak, że najlepszym argumentem jest przykład, jaki sami dajemy, nasze postępowanie. Jeżeli co innego będziemy mówić, a co innego robić, dziecko na pewno to zauważy. Nastolatki są bardzo spostrzegawcze i bardzo krytyczne, mają często wręcz czarno-biały obraz świata. Podstawą jest więc to, żebyśmy sami bezgranicznie wierzyli w to, co chcemy przekazać naszemu dziecku, żebyśmy nie mieli co do tego wątpliwości, a ono na pewno taką szczerość doceni.

Related articles

Back to Top